Prezes
Komentarze: 3
Na pewno większość z was też pracuje i jak każdy pracujący mamy swoich przełożonych...ale czasem jest tak, ze ci przełożeni też mają swoich przełożonych i własnie dzis do mojego przełożonego przyjechał jego przełożony:)))))
Nawet przyszedł dzis wczesniej do pracy:))) Wiadomo, przyjeżdza sam prezes firmy...wypadałoby posprzątać w swoim pokoju, poukładać papiery..przeciez tak nie moze to wszystko wygladac, prawda?
Od razu wprowadzono zakaz palenia:)))) No bo przeciez prezes przyjeżdza:))) Mozna sie pośmiać....ale mi jakoś nie do śmiechu:(((
Pan Prezes zachciał soczku, akurat nie było w lodowce zadnego...i co?Musiałam leciec jak szybowiec do sklepu kupic soczek...temperatura na dworze ja w saunie..nie ma czym oddychac:(((a ja biegne w tych szpilkach ..nogi mnie bolą..ale nie mam wyjścia...Prezes chce soczku...
jak wróciłam...niosąc w rączkach soczek...Prezesa już nie było.....
I po co tyle trudu???
Dodaj komentarz